czwartek, 14 kwietnia 2016
autobus mknie ja w szybę nie mal że w klejony kraj obraz się ciągle zmienia w około mnie rozmowy różne gdzieeś w tle radio gra a ja myślami zupełnie gdzie inadziej galopuje do czasów gdy nie dawno jechałem z nią jeszcze czasem śnie o niej dziewczynie moich marzeń ale po niej pozostało mi wspomnień pare nagle zamyslenia wspomnień wyrywa mnie głos sympatycznej dziewczyny która pyta czy tu wolne nawet nie zauwarzyłem kiedy autobus wiechał na koljną stację od parłem że tak przy siadła się zagadała chyba jesteś myślicielem po chwili dodała przepraszam chyba jestem wścipska jeszcze walę na ty uśmiechnołem się i się przed stawiłem od parłem nic nie szkodzi podejrzeewam żee jesteśmy w podobmym wieku i tak podróż potoczyła się dalej z uroczą blądynką uśmiechem anioła oczami jak bałtyk niestety nie wymieniliśmy się namiaremi żałuje chwilami ale cuż morze i tak lepiej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz